Lenistwo.
Oj tak dopadło mnie.Nie rozumiem dlaczego pod koniec ferii czy wakacji mamy odczucie, że one się dopiero rozkręcają.No, ale cóż obowiązkiem naszych rodziców(a naszym, gdy osiągniemy pełnoletność) jest praca, a naszym nauka. Tak owszem nauka, to również praca,między innymi, dlatego, że wymaga wysiłku fizycznego, jak i psychicznego,czy umysłowego.Jak i za dobrze wykonaną pracę dostajemy określone zarobki,a zarobkami ucznia są oceny.Te lepsze i te gorsze. Przez te ferie jedyne co zrobiłam w związku ze szkołą w ferie =, to obowiązkowe napisanie opowiadania na j.polski, listu z WOS-u i notatki z chemii oraz odrobienie prac domowych oraz przeczytałam lekturę. Nauka. O niej nie było mowy. A prawdopodobnie będą dwa sprawdziany i kilka kartkówek w tym tygodniu.Nie mam pojęcia, jak mi pójdzie, ale będę się starała.Po napisaniu tej notki będę się uczyć. I mam nadzieję, że nie tylko dziś tylko systematycznie.
Napiszcie w komentarzu odpowiedź na, to pytanie:
Czy często dopada was lenistwo i jak wam idzie z nauką?
lenistwo dopada mnie dość często, w szczególności jak jestem sama. A z nauką idzie mi średnio- raz lepiej, a raz gorzej. Ogółem nie jest źle ;)
OdpowiedzUsuńpodobnie jak ze mną:)
UsuńA ja przez ferie ani razu do książek nie zajrzałam ;p zajrzę dopiero jutro :)
OdpowiedzUsuńaha..hehe pewnie zrobi tak większość uczniów:)
Usuńlenistwo? dla mnie to chyba równa się studiowaniu :D w każdym razie walczę i jakoś daję radę. Ty też dasz ;*
OdpowiedzUsuńŻyczę powodzenia w dawaniu rady:*
UsuńLenistwo dopada mnie co chwilę ;p A nauka raz lepiej raz gorzej ;d
OdpowiedzUsuńja mam tak samo:)
Usuńkooocham leniuchować <3 . szczególnie czytając książki i popijając gorącą czekoladę! co do nauki .. nie będę się wypowiadać :d.
OdpowiedzUsuńobsewuję + zapraszam do mnie ;p
ja tez:)
Usuńczasem lubię leniuchować:D
OdpowiedzUsuńzapraszam do mnie!
ok:)
UsuńTak często dopada mnie lenistwo
OdpowiedzUsuń:)
UsuńWłasnie to jest u mnie najgorsze, że nawet jak dopada mnie lenistwo, to się staram, a z ocenami już gorzej by chyba być nie mogło.
OdpowiedzUsuńhehe.:)
Usuńoj lenistwo dopada mnie bardzo często, ale do nauki jakoś od zawsze umiałam się zmobilizować. Nie umiem się nie nauczyć na coś ;o
OdpowiedzUsuńChciałabym umiec się tak zmobilizowac jak ty:)
UsuńWe mnie dawno temu obudziło się dzikie zwierzę - obawiam się że to leniwiec. A takich to trudno wywalić ze swojego życia...
OdpowiedzUsuńNiestety trudno.
Usuńmi strasznie trudno się uczy , wszystko mnie rozprasza:)
OdpowiedzUsuńmnie leń często łapie niestety ;d
OdpowiedzUsuńmnie też.
Usuń:)
OdpowiedzUsuńoj ja zawsze sobie powtarzam "żeby mi się tak chciało jak mi się nie chce" :)
OdpowiedzUsuńhehe...żeby tylko:)
Usuń