Witajcie!
Ostatnio nie miałam weny, kompletnie nie wiedziałam co mam tu napisać, czym mam się z wami podzielić. Wczoraj jednak moja przyjaciółka Kinga poprosiła mnie bym coś napisała, więc napisze. Jednak nie o takiej miłości, o której chciała żebym napisała, a o miłości do rodziny, więc zaczynamy.
W trzeciej albo drugiej klasie (dokładnie nie pamiętam) wzięłam udział w ogólnopolskim konkursie "Zachowaj trzeźwy umysł" o tematyce " Nie ma jak u mamy". Babcia opowiedziała mi pewną historię, którą przedstawiłam w swoim opowiadaniu. Pamiętam, że wtedy zdałam sobie sprawę jak bardzo kocham mamę i jak bardzo jej potrzebuję.
"Pewnego razu w dużym sklepie,odłączyła się od
swojej mamy,mała dziewczynka.Mama szukała swojej córeczki. A córeczka mamy.
Dziewczynka bardzo płakała. Zainteresowani jej płaczem ludzie, zapytali mała,
dlaczego płacze. Dziewczynka odpowiedziała. Nie wiem, gdzie jest mama.
Jak wygląda twoja mama, zapytali ją?
Dziewczynka powiedziała: "Moja mama jest
najpiękniejsza". Ciągle płacząc, powtarzała tylko to jedno
zdanie. Ile było w nim miłości?
Za co córeczka kochała swoja mamę?
Tą historię, która wydarzyła się w jednym z
centrów handlowych Warszawy, mojej babci opowiadała koleżanka. Zaczęłam
się zastanawiać. Dlaczego ta dziewczynka nie
potrafi opisać wyglądu swojej mamy?
Dopiero babcia wytłumaczyła im zachowanie tej
dziewczynki. Gdy ją wysłuchałam, poszłam do swojego
pokoju. Zamknęłam oczy. Pomyślałam. Dlaczego dla mnie moja mama jest
najpiękniejsza na świecie?
I wtedy przypomniałam sobie . Wszystkie radosne i smutne
nasze chwile. To mama uczyła mnie jeść i pic.
To ona uczyła mnie mówić. Mama tuliła mnie do
snu. Czytała bajki na dobranoc. Otarła każdą łzę.
Mama pilnowała każdego mego kroku. Gdy byłam
chora, czuwała przy mnie. Pielęgnowała mnie.
I moja mama jest taka. Kocha mnie i ja ją kocham. Jest
dla mnie najpiękniejsza i najlepsza.
Bawi się ze mną. Zabiera mnie na
spacery. Rozmawia ze mną. Tłumaczy mi niezrozumiałe dla mnie sprawy.
Jest cierpliwa.Nie krzyczy, nawet jeśli sprawiam jej
kłopoty.
Rozmawia ze mną łagodnie.
Mamie mogę
powierzyc każdy sekret. Każde moje zmartwienie. Ona mnie
wysłucha. Zawsze mnie zrozumie i pocieszy.
Mama jest nie tylko moją mamą, jest moją najlepszą i
najwierniejszą przyjaciółką. Na niej zawsze i wszędzie mogę polegać. Ona
nigdy mnie nie zawiedzie.
Jej serce wie, czego pragnę. Czego mi potrzeba.
Mama uczy mnie jak być dobrą. Uczy mnie kochać zwierzęta. Szanować przyrodę.
Moja mama to prawdziwa mama. "
Szczerze Wam napiszę, że bardzo dużo się zmieniło i nie jest
jak kiedyś. To babcia się mną opiekuje i to z nią mieszkam. Dzięki niej jestem
kim jestem i to dzięki niej mogę w fantastyczny sposób spędzac wakacje, jak i
całe moje życie. Dziękuję Ci babciu Ewo :)
A wy jaki macie kontakt z mamą? Może macie lepszy kontakt
z innym uczestnikiem Waszej rodziny?
Napiszcie, a ja na pewno z chęcią Wam odpowiem. Miłego
wieczoru.
Wiki :)
ja najlepszy kontakt mam z babcią :))
OdpowiedzUsuńtak samo jak ja :)
Usuńhahahhahahaha amazing pic!!
OdpowiedzUsuńhahha yea, I know:)
Usuńmoja rodzina jest bardzo daleko ode mnie wiec czas spedzam głównie z rodzicami :)
OdpowiedzUsuńŚwietna praca! ;)
OdpowiedzUsuńdziękuję :D
Usuńteż często nie mam weny
OdpowiedzUsuńśliczna historia:(
OdpowiedzUsuńzapraszam do mnie
autografy-kiniaaa.blogspot.com
mam bardzo dobry kontakt z rodzicami a także babcią i dziadkiem od strony mamy :)
OdpowiedzUsuńbardzo się cieszę :)
UsuńJa mam bardzo dobry kontakt z mamą :)
OdpowiedzUsuńteż bym tak chciała :)
UsuńDobry! :>
OdpowiedzUsuń:)
Usuńmam dobry kontakt z mamą :)
OdpowiedzUsuńwłaściwie to b.dobry :)
obserwujemy ?
jasne:)
UsuńBARDZO DOBRY!♡
OdpowiedzUsuńdziękuję :)
Usuńw sumie to mam lepszy kontakt z tatą niż z mamą. zawsze mamy o czym rozmawiać i takie tam. btw. świetna praca :)) + obserwuję i zapraszam do siebie :)
OdpowiedzUsuńdziękuję bardzo,odwiedzę :D
UsuńBARDZO DOBRY!♡
OdpowiedzUsuńZapraszam do mnie - Jęcząca Marta wyszła z łazienki ;)
dzięki, odwiedzę :)
Usuń